Obecnie konfrontowanie opinii to, mam wrażenie, nasz sport narodowy. Czemu w sumie nie ma się co dziwić. Przy takiej ilości palących tematów nie da się nie mieć własnych opinii. I nie da się uniknąć konfrontacji z ludźmi, którzy te opinie mają inne niż my…

Tak podręcznikowo asertywne konfrontowanie opinii to umiejętność zarówno formułowania i wyrażania swoich przekonań, jak i bronienia ich przed próbami nacisku, manipulacji, bądź negatywnymi ocenami.

Ma ono zastosowanie w sytuacjach, w których druga strona atakuje nasze przekonania lub wyraża odmienne poglądy od naszych. A celem procedury jest zachowanie własnego zdania przy utrzymaniu konstruktywnej formy dialogu. 

I teraz w jakich sytuacjach ta umiejętność zwłaszcza się przydaje? Przede wszystkim kiedy pogląd naszego rozmówcy jest inny niż nasz, a równocześnie jest radykalny. Lub gdy druga osoba atakuje i ocenia nasz pogląd w danej sprawie. Gdy partner rozmowy usiłuje nas za wszelką cenę przekonać do własnych racji. Kiedy mamy inne zdanie niż kilka osób, z którymi rozmawiamy, czyli jesteśmy w mniejszości. Wtedy gdy mamy inny pogląd niż jakiś autorytet – szef, rodzic i tak dalej. A także gdy prezentujemy w jakiejś sprawie niepopularne stanowisko.

We wszystkich powyższych sytuacjach, warto zastosować asertywną procedurę, która składa się z 4 kroków. 

I o tych krokach właśnie opowiadam w dzisiejszym odcinku…