Reagowanie na krytykę

O krytyce już poprzednio coś tam sobie powiedzieliśmy. O tym, kiedy jest potrzebna i w jaki sposób wyrażać ją tak, żeby była asertywna, a nie agresywna. Dzisiaj natomiast druga część – tym razem ta trudniejsza, czyli reagowanie na krytykę. Trudna jest o tyle, że ona zawsze w pierwszym odruchu trochę boli. Czy jest słuszna czy nie i czy jest agresywna czy nawet asertywna. Zaryzykuję stwierdzenie, że większość z nas jest dość wrażliwa i nie ma super wysokiego poczucia własnej wartości. A co za tym idzie, każda negatywna opinia początkowo powoduje złość, smutek, przygnębienie albo chęć obrony. Ale krytyka wcale nie musi być taka zła…

Reagowanie na krytykę oceniającą

Załóżmy, że ktoś mówi Ci „jesteś leniwa/leniwy”. Jest to krytyka oceniająca, ponieważ ktoś przypina Ci jakąś łatkę. Traktując te słowa jak fakt o sobie samej czy sobie samym masz dwie opcje. Albo wpadniesz w rolę dziecka i zaczniesz się obrażać, zamykać w sobie, usprawiedliwiać lub bronić albo wejdziesz w rolę oskarżonego i zaczniesz tej drugiej osobie udowadniać, że nie ma racji.

Ale możesz też potraktować te słowa po prostu jako opinię tej osoby. I się z nią zgodzić lub nie.

I tyle. Jeżeli sam/sama o sobie myślisz, że jesteś osobą leniwą, możesz odpowiedzieć „tak, też tak o sobie myślę”. „Też tak uważam” czy „mam podobne zdanie na swój temat”. Ale jeżeli się z nią nie zgadzasz, wystarczy, że odpowiesz „ja tak o sobie nie myślę”. „Myślę o sobie inaczej”, „ja tak nie uważam” czy „mam inne zdanie na swój temat”. I to naprawdę wystarczy. Tym samym bronisz swojej własnej opinii, a równocześnie nie zabraniasz drugiej osobie mieć tej opinii odmiennej.

I to jest właśnie asertywne reagowanie na krytykę.

A co w sytuacji, kiedy ktoś nas krytykuje w sposób bardziej złożony? O tym właśnie opowiadam w dzisiejszym odcinku, więc zapraszam Cię na niego serdecznie.

Jestem przeszczęśliwa kiedy komentujesz, udostępniasz, polecasz znajomym lub wspominasz o mnie przy kieliszku wina. Więc wybierz (przynajmniej) jedno z powyższych i just do it! Będzie to dla mnie najlepszą motywacją do dalszej pracy. A jeżeli chcesz pogadać albo nawiązać jakąkolwiek twórczą współpracę – skocz do zakładki KONTAKT i napisz / znajdź mnie na Facebooku.